przywitanie sezonu w rezerwacie Beka





Niepostrzeżenie nadeszła wiosna i choć teraz już zadomowiła się na dobre, to jeszcze dwa tygodnie temu nie było to takie oczywiste. Pomimo niezbyt zachęcającej, wietrznej i chłodnej aury 16 kwietnia wybraliśmy się na wycieczkę z uczestnikami Akademii 30+ i do rezerwatu Beka niedaleko Mrzezina. Nasza wyprawa miała konkretny cel - poszliśmy na ptaki. Nie było to w żadnej mierze pójście na łatwiznę, ale z odpowiednim przewodnikiem nie okazało się też takie trudne.





Żeby zobaczyć, trzeba wiedzieć jak i gdzie patrzeć. Nas w świat birdwatchingu wprowadzał Pan Piotr Kamont ze Stowarzyszenia Wspólna Europa. Wcześniej odbył się wykład, który wyposażył nas w teorię - więc jeżeli wam wciąż lotki kojarzą się jedynie z grą w badmintona - musicie sporo nadrobić.
Fachowe słownictwo nie jest może aż tak niezbędne -  jak bystre oko  i znajomość cech charakterystycznych pozwalających odpowiednio zaklasyfikować obserwowanego ptaka - a to przecież birdwatchingu chodzi. Kto wie jednak, czy nie ważniejsza jest sama frajda i radość z bezpośredniego kontaktu z przyrodą.  A było jej co nie miara!






Dzięki wsparciu fachowemu wiemy, że widzieliśmy żurawie, czaplę siwą, błotniaka stawowego i kanię czarną.  Miejmy nadzieję, że i w tej dziedzinie ćwiczenie czyni mistrza  - więc lornetki w dłoń i na łowy! 

Fotografowanie ptaków wymaga refleksu - tu siedziała pliszka siwa..

Posted by Picasa

Share this:

ABOUT THE AUTHOR

Hello We are OddThemes, Our name came from the fact that we are UNIQUE. We specialize in designing premium looking fully customizable highly responsive blogger templates. We at OddThemes do carry a philosophy that: Nothing Is Impossible